Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Sto-Trzynastka

wpisy na blogu

Pomiary.

Data dodania: 2014-09-30
wyślij wiadomość
Po zamknięciu etapu papierologii, który notabene trwał w naszym przypadku prawie rok, zaprosiliśmy na naszą działkę geodetę. 
Pan zawitał, wymierzył i zabrał się za wytyczanie fundamentów. Po całym dniu walki z listewkami oto co powstało:
blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.pl

A to ja na nowoczesnym ekofotelu zbudowanym z trzech starych opon.


Moje pierwsze spojrzenie i od razu panika. To co powstało wydawało mi się komicznie małe. Uznałam że geodeta na pewno coś pokręcił. Pewnie jakaś pomyłka i w ogóle gwałtu rety, niech przyjdzie to naprawić i oznaczy mi ładny domek. Jeszcze mój mąż dolał oliwy do ognia mówiąc że fundamenty zaczną kopać na około 1m czy tam 0,5m od tego deskowania. Załamka. Gdzie ja bedę mieszkać?!

Na szczęście po złapaniu kilku oddechów, przejaśniło mi się odrobinę w głowie i opanowawszy emocje postanowiłam poczekać na to co z tego wyrośnie. Jakoś mając wszystko na papierze kompletnie nie potrafiłam odnieść tego do rzeczywistych wymiarów.

Czy wy też przeżyliście takie chwile grozy? ;)
3Komentarze
Data dodania: 2014-09-30 22:05:18
U mnie po wytyczeniu, wydawał się ogromny. A jak przyjechał chudy beton, to Pan operator pytał, czy my tu kościół budujemy?:) Po wybudowaniu fundamentów i zakończeniu stanu zero nagle się skurczył:) Teraz gdy już mam ściany jest o.k. Pozdrawiam i życzę powodzenia:)
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-30 22:06:47
Prawie jak we własnym salonie, prawda:)
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-30 22:11:21
Czułam się jak przed kominkiem ;)
odpowiedz
Odpowiedź do monikaadam

A tak było :)

Data dodania: 2014-09-29
wyślij wiadomość
A tu kilka zdjęć naszej działki przed 'destrukcją' :)blog budowlany - mojabudowa.pl
blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl


Nasz kawałek ziemi może nie jest najatrakcyjniejszą działką w okolicy, za to własną :)

Na pocieszenie dostaliśmy kilka miłych niespodzianek po poprzednich opiekunach ziemi:

blog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.plblog budowlany - mojabudowa.pl



A to znalezisko pozwala mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze ;)

blog budowlany - mojabudowa.pl
7Komentarze
Data dodania: 2014-09-29 23:23:43
Nie, no z takim znaleziskiem to tylko dobrze musi być:) Domek bardzo ładny, pozdrawiamy i życzymy powodzenia:)
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-30 11:19:15
I działeczka bardzo ładna, a z tą koniczynką na pewno wszystko będzie szło jak po maśle. Równie życzymy powodzenia i przede wszystkim dobrych ekip do budowy ślicznego domku. Pozdrawiamy:-)
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-30 11:22:58
Ja też znalazłam czterolistną na naszej działce i od tego momentu jakby wszystko szybciej zaczęło się dziać, więc Wam na pewno też przyniesie szczęście! Pozdrawiam. BTW Bardzo ładne zdjęcia - masz oko!
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-30 21:37:25
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa. Teraz ich naprawdę potrzebuje :)
odpowiedz
Odpowiedź do grenada-dompasja
Data dodania: 2014-09-30 19:54:44
Jeśli będziecie budować systemem gospodarczym i dużo rzeczy będziecie robić sami (np zostaniesz zaciągnięta do malowania fundamentów czy cuś w tym stylu), to muszę Cię zmartwić- musisz pożegnać się (przynajmniej tymczasowo) z nienagannym manikjurem;-) Pozdrawiam:-)
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-30 21:38:24
Zdjęcia dodaje z drobnym opóźnieniem więc... już tego doświadczyłam. Sami malowaliśmy (impregnowaliśmy) więźbę. Co to była za masakra... ;)
odpowiedz
Odpowiedź do dom-na-maxa
Data dodania: 2014-10-01 11:21:33
Czyli Twoje paznokcie znowu wyglądają jak milion dolarów:-D Masakra, a ile satysfakcji:-)
odpowiedz
Odpowiedź do sto-trzynastka

1 piętro, proszę bardzo!

Data dodania: 2014-09-29
wyślij wiadomość
Dziś zapraszam Was na górę :) 

Oto moja kolejna symulacja przy użyciu Painta.

blog budowlany - mojabudowa.pl
Oto góra przed.



blog budowlany - mojabudowa.plTłumacząc moją sztukę.
Zielone trójkąty to drzwi, jak łatwo ( ;) ) można się domyśleć szare mazaje to prawdopodobne umiejscowienie okien dachowych a resztę starałam się podpisać.

I co myślicie?
7Komentarze
Data dodania: 2014-09-29 23:11:06
Zastanawia mnie wejście do łazienki- otwierasz drzwi i wchodzi się prawie pod skos?
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-29 23:15:37
Nie, jest tam trochę miejsca, tak jak mówiłam troche brak mi talentu w odwzorowaniu planów, do ścianki kolankowej (na wysokości 110 cm) jest tam jakiejś 2 m.
odpowiedz
Odpowiedź do dom-na-maxa
Data dodania: 2014-09-30 19:44:09
To zmienia postać rzeczy:-) powiedz mi czy architekt widząc taką ilość zmian nie zaproponował Wam projektu indywidualnego? Chodzi mi o to czy projekt z taką ilością zmian "przejdzie" w starostwie? Czy zmiany te są jednak mało istotne?
odpowiedz
Odpowiedź do sto-trzynastka
Data dodania: 2014-10-01 10:31:46
Projekt już przeszedł więc ewidentnie te zmiany nie mogły mieć jakiegoś znacznego wpływu. Również biuro projektowe się na nie zgodziło. A co do indywiduwalnego to zmiany w tym projekcie, co włączało doprojektowanie powierzchni usługowej, a co za tym idzie wszystkich instalacji w części grażowej kosztowało nas 2500 zł mniej niż indywidualny:) i to trochę z oszczędności.
odpowiedz
Odpowiedź do dom-na-maxa
Data dodania: 2014-10-01 11:30:39
My bazowaliśmy na projekcie Z 14, ale tyle chcieliśmy w nim zmian, że zrobiliśmy indywidualny, bo powiedzieli nam, że projekt będzie cały na czerwono i może to nie przejść w starostwie. A u Was się udało, więc super:-)
odpowiedz
Odpowiedź do sto-trzynastka
Data dodania: 2014-09-30 09:15:21
Wy powiekszaliście korytarz a my go zmiejszaliśmy dając wiecej powierzchni w pokojach... :) Ale wielka łazienkę zrobiliście
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-30 09:40:18
Właśnie troche z uwagi na tą łazienkę postanowiliśmy zwiększyć korytarz :) bo rzeczywiście wyszła całkiem spora. Mam kilka zdjęć w obecnym stanie i postaram się wrzucić niedługo:)
odpowiedz
Odpowiedź do z113-szczecin

Zmiany, zmiany...

Data dodania: 2014-09-28
wyślij wiadomość
Jak już zaznaczałam w poprzednim wpisie do naszej Trzynastki wprowadziliśmy kilka zmian. Wyjściowym projektem był Z113 gl z zadaszonym garażem. 
Z uwagi na naszą działkę i moje widzimisię musieliśmy z nim trochę pokombinować. 
 
Oto od czego zaczynaliśmy pracę:
blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl



A teraz moja odrobinę nieudolna próba przedstawienia Wam mojej koncepcji w zaawansowanym programie graficznym PAINTcie ;)blog budowlany - mojabudowa.pl


No więc zacznijmy od tego że miejsce, które na podstawowym projekcie miało pełnić funkcje garażu, zostało przemianowane na powierzchnię usługową z całkiem osobnym wejściem (w planach jest również osobne ogrodzenie). Z tej okazji rozszerzyliśmy ściany konstrukcyjne garażu. Doprojektowaliśmy wejście, okna, instalację i voila ;) 
Później przeszłam do pomieszczeń.
Z racji tego że jestem wielką fanką otwartych przestrzeni, usunęliśmy "przedpokój", pozostawiając jednak ograniczenie w postaci ścianki oddzielającej kuchnię. Powiększyliśmy również cały ten obszar domu dodając mu w miejscu dużego pokoju 1m szerokości.

Z przodu działki jest średnio-ruchliwa ulica, pomyślałam więc że czułabym się bardziej komfortowo mając tak duże okno wychodzące na tyły domu, gdzie nikt nie miałby możliwości zaglądnięcie w nie. I jak pomyślałam tak też zrobiliśmy. Odwróciliśmy miejscami salon z aneksem. Kominek przeniósł się w okolice schodów, co dało nam możliwość zmiany strefy znajdującej się pod nimi w kotłownie, rezygnując tym samym z zabierania powierzchni domu na osobne pomieszczenie. Aby kubatura kotłowni miała ręce i nogi musieliśmy obniżyć w tym miejscu fundament o 30 cm. I tak też zrobiliśmy. Dzięki czemu udało nam się podłączyć wszystko do jednego ciągu kominowego (co prawda nie znam się na tym ale wierzę fachowcom na słowo ;)). 
Powiększyliśmy też okno w kuchni i nabrało ono standardowego wymiaru 150/180. Zobaczymy jak będzie z wpasowaniem szafek. Pozostaje opcja zmniejszenia go na 150/150. Ale do tego jeszcze daleka droga.

Zmniejszyliśmy również wysokość dużego okna do 230 cm. 

No i najważniejsze pozbyliśmy się słupa, aby przestrzeń stała się całkowicie otwarta.

Jeśli chodzi o górę również postaram się zrobić podobną symulację zmian, ale to następnym razem.

Dodam jedynie że przenieśliśmy łazienkę, zrobiliśmy z pokoju garderobę, powiększyliśmy odrobinę przedpokój, a z obszaru nad garażem powstał zgrabny strych o powierzchni 20 m. Z racji gabarytów postanowiliśmy wstawić okno, gdyby zaszła kiedyś potrzeba przerobienia go na pokój.
Okna dachowe dostały małej rotacji i z okienka nad wypustem zrobiliśmy dwa okna balkonowe.

Z tego wszystkiego pomyślicie że nie wiele w mojej Zetce Zetki, ale wierzcie mi lub nie jej styl dalej jest widoczny (na szczęście) co postaram się udowodnić kolejnymi zdjęciami.

Pozdrawiam wszystkich wytrwałych, którym chciało się doczytać do końca :)


PS.: Dopiero teraz widzę, ale moja cierpliwość do Painta się skończyła, więc dopowiem tylko, że przestrzeń 'przedpokoju' jest większa o połowę :)
6Komentarze
Data dodania: 2014-09-29 09:50:09
No to faktycznie Z113 nabral całkiem nowego wyrazu :) Czekam na wasze zmiany na poddaszu :) Jedynie pozostaje mi powiedzieć ze budując teraz ten dom zlikwitowałabym okno nad schodami polaciowe wstawiając okno zwykłe w ścianie. Przez wysokośc umycie okna polaciowego w tym miejscu ograniczy się do 1-2 myć w roku :)
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-29 20:27:02
Zlikwidowaliśmy to okno i również miałam w głowie wizje okna na klatce schodowej.Niestety w całym ferworze zmian, projektant nie uwzględnił mojej prośby, a z racji ze było tego dużo więc i ja nie sprawdziłam, przekonana że jest to zrobione. Na budowie nie byłam jeden dzień i wyobraź sobie moje zdziwienie kiedy okazało się że żadnego okna w tym miejscu nie uwzględniono:( Ale to już moja wina :) Boję się że nasz korytarz przez to będzie bardzo ciemny i już myślę o drzwiach z dużą szybą w przyszłości.
odpowiedz
Odpowiedź do z113-szczecin
Data dodania: 2014-09-29 16:01:10
Dużo zmian :) A jak macie ustyuowany dom w stosunku do stron świata? W oryginale projekt wygląda jakby dom był z wejściem od południa. Wy wywróciliście to do góry nogami :)
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-29 20:19:28
Wejście mamy od południowego-wschodu; niestety usytuowanie domu było trochę niezależne od nas samych z uwagi na ciężkie wymiary działki, podobał mi się wizualnie i stąd też wiele zmian. Ale jak to się mówi, jak się nie ma co się lubi... ;)
odpowiedz
Odpowiedź do po-prostu-my
maga76  
Data dodania: 2014-10-02 21:37:25
strony świata
Cześć, mam pytanie: czy uwzględniliście położenie okien w salonie względem stron świata? Ten projekt jest przewidziany na działkę z wejściem od południa. Wówczas duże witryny w pokoju pełnią rolę dodatkowych ogrzewaczy w słoneczne, zimowe dni. Wpada przez nie słońce i naprawdę w domu jest ciepło. Przenosząc je na drugą stronę - i jeśli jest to np. północ osiągniecie odwrotny efekt. Pozdrawiam i trzymam kciuki za budowę. Magda
odpowiedz
Data dodania: 2014-10-02 23:19:33
Odpowiedź jest w komentarzu powyżej :)
odpowiedz
Odpowiedź do maga76

Zaczynamy

Data dodania: 2014-09-27
wyślij wiadomość
Po wielu chwilach zwątpienia, wahania, ekscytacji i załamania w końcu wybraliśmy projekt naszego przyszłego (mam nadzieję) domu. 
Pomysłów było wiele za to opcji- nie za bardzo. Z racji tego, że nasza działka jest zupełnie niewymiarowa, musieliśmy szukać bryły o niewielkich gabarytach, dłuższego jak szerszego. I uwierzcie mi- brzmi to prosto, ale gdy stoi się przed wyborem czegoś, jakby nie patrzeć ostatecznego (przynajmniej w założeniu) to zaczynają się schody.
Wychodziłam od opcji totalnie minimalistycznej, po to tylko żeby z czasem oglądać wielkie kolumbryny. Jedyną stałą było to, żeby mój domek miał wielkie okna i duży salon.
Im więcej stron z projektami tym większy mętlik w głowie.
Aż w końcu, całkiem przypadkiem natknęliśmy się na naszą Zetkę. Na mały, zgrabny domek z pięknymi wielkimi oknami. Choć było kilka (oczywiście w moim mniemaniu) wad.
Po konsultacjach z kierownikiem (nomen omen cholernie burzliwych), udało się go wpasować na nasz skromny kawałek ziemi. I odetchnęliśmy...
Wybór był już pewny. I padło na Z113. 

Miejmy nadzieję że trzynastka przyniesie nam szczęscie, bo będzie niezbędne.

Postanowiłam uwiecznić naszą budowę i uzupełnić ją o zdjęcia każdego z etapów, z uwagi na to że blogi które po cichu obserwowałam były mi niesamowicie pomocne i oglądając zdjęcia naszego wspólnego projektu tam, pozbywałam się stopniowo soich obaw. Mam nadzieję że uda mi się to samo zrobić dla kogoś.
Etapy opisuje z drobnym opóźnienie, więc niech nie zmyli was słoneczna pogoda :)

Pozdrawiam.blog budowlany - mojabudowa.pl
2Komentarze
Data dodania: 2014-09-28 10:40:50
Witamy kolejnych Zetkowiczow a doladnie Z113. :) To na jakim etapie jestescie? Piszesz ze etapy opisujesz z opoznieniem wiec domyslam sie ze jakis etap budowy domku juz rozpoczeliscie. Bacznie bede sledzidz wasze zmagania a takze odpowiem na ew wasze pytania budzace watpliwosc. Powodzenia Asia
odpowiedz
Data dodania: 2014-09-28 11:18:23
Będziemy kryć dach :) lekkie opóźnienie, ale chciałabym to nadgonić. Super pamiątka na następne lata ;) bardzo dziękuje za oferte pomocy, na pewno skorzystam, a tak naprawdę już korzystałam, ale trochę po kryjomu ;)
odpowiedz
Odpowiedź do z113-szczecin
sto-trzynastka
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 10761
Komentarzy: 42
Obserwują: 6
On-line: 9
Wpisów: 12 Galeria zdjęć: 42
Projekt Z113
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Gorzyce
ETAP BUDOWY - I - Fundamenty
ARCHIWUM WPISÓW

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik